10. DOZ Maraton Łódź. Grzegorz Słowik z nową „życiówką”
Dwa lata czekali zawodnicy, aby po zdjęciu obostrzeń pandemicznych wystartować w jubileuszowym 10. DOZ Łódź Maratonie. Po walkę o rekordy życiowe, swoje kroki do najbardziej „memicznego” poza Radomiem i Sosnowcem miasta w Polsce skierowali Grzegorz Słowik oraz zaprzyjaźniony z Korczyną nowo wybrany prezes krośnieńskiego oddziału PTTK Bartek „Machoney” Machowski. Miejsce narodzin Juliana Tuwima przywitało maratończyków słoneczną aurą, od tygodni wypatrywaną na Podkarpaciu. W tych pięknych okolicznościach przyrody, czując na plecach ducha historii, nasi maratończycy zdobyli swoją „Ziemię obiecaną” w postaci nowych rekordów życiowych. 2 godz. 49 min. 32 sekundy Grzegorza i 2 godz. 53 min. 10 sekund Bartka uplasowało ich w czołówce łódzkiego maratonu. Gratulacje dla obu panów. Obaj zgodnie twierdzą, że był to ich ostatni maraton. Ale nigdy nie mów nigdy…
foto: M. Słowik, N. Machowska